Lęk robi zawrotną karierę! Jego destrukcyjna siła odbiera wszystko, co do tej pory było bezpieczne i miało życiodajną siłę. ❤️ Po dwóch  latach pandemicznego wyzwania, przyszło kolejne… Którego nikt nie chciał, a w XXI wieku nie miał prawa się wydarzyć! A jednak, piekło konfliktu zbiera swoje tragiczne żniwo.

Wszyscy się boją! Ja też! Ten lęk burzy moją iluzję, że świat i ludzie są dobrzy i nie zabijają siebie nawzajem… Dziś wnosi utratę kontroli nad tym, co było dla mnie tak bardzo przewidywalne.

Co dalej z tym lękiem? 

Zachodzą zmiany, których nie rozumiemy. Nagle okazuje się, że wszystko w co wierzyliśmy, i co dawało nam poczucie kontroli oraz poczucie bezpieczeństwa, jest niezwykle kruche.

Wychodzi na jaw, że nasze rytuały, obyczaje sposób w jaki budujemy relacje z ludźmi nie są trwałe. Liczą się podziały: kto po prawej, a inny po lewej, w maseczce czy bez, „eliksiry” i testy – idealnie podzieliły rodziny i przyjaciół… no cóż. A teraz!!! kto pomaga, a kto zdystansował się od politycznego teatru… Już nikt nic nie wie? o co chodzi? Histeryczne epatowanie katastrofizmem podsyca polaryzacje. Chaos, niezgoda, dezinformacja i mamy największą w…ę w głowie. Nienawidzimy wszystkich i wszystkiego!!!

Zatrzymaj się! Te mury, które nam stawiają można obejść. To zależy tylko ode mnie, też od ciebie – od nas! Wszyscy pragniemy (s)POKOJU, życzliwości, wzajemnej troski i miłości ❤️ Z całego serca chcemy czuć się bezpiecznie! Tak, aby nie paraliżował nas strach, przerażenie o przyszłość. Dziś, ze względu na sytuację polityczną – boimy się bardziej niż kiedykolwiek wcześniej. Jak odgonić ten lęk? 

Najważniejsze! Odłącz się od mediów, kreujących apokaliptyczną wizję świata. Stwierdzenia, słowa wydarzenia nie są twoje, nie jesteś w stanie ich zweryfikować i nie masz na nie wpływu, więc uwolnij się od hipnotycznego przekazu. Uspokój myśli. Zacznij od głębokich oddechów i skupieniu się na jednej rzeczy: lekturze książki, planowaniu podróży, choćby miałaby być to wyprawa do lasu, nad jezioro, w góry, czy zaplanuj menu przyjęcia dla przyjaciół… A może zapal piękną świecę? Żywioł ognia wypala trudną energię: smutek, zwątpienie, żal. Ciesz się ciszą, kojącą muzyką po prostu drobiazgiem, który rozświetli codzienność. 

Codziennie wyjdź na „spotkanie” z naturą – budząca się zieleń, kwiaty, słońce ma terapeutyczny wpływ – wycisza rozbiegane myśli, odwraca uwagę i co najważniejsze wzbudza zachwyt. Jeśli masz możliwość przytul czworonożnego pupila! Wnosi piękną lekcję bezwarunkowej miłości. Wywołuje uśmiech! Entuzjazm do życia. Motywuje do spaceru. Odpędza samotność. 

Popatrz na bawiące się dziecko! Ono cieszy się bez żadnego powodu: tańczy, śpiewa, śmieje się 🙂 Dziecko nie ma nic, a cały jego skarb to kilka kamyków, muszelek znalezionych nad brzegiem morza. Spójrz na swoje życie oczami dziecka. 

Wyrażaj wdzięczność. Podziękuj za piękno, które cię otacza, nawet jeśli to niewielki park, czy kwitnący kwiatek, dostrzeżony w drodze do sklepu. Zachwyć się jego kolorem, kształtem. Natura jest najdoskonalszym artystą. Bądź wdzięczny za posiłek, za mieszkanie, za cokolwiek co uważasz za ważne, za swoje lekcje, jakie spotkały cię w życiu, duchowo rozwinęły – być może skłoniły do zmian?

Zmierz się ze swoim lękiem i zobacz go jako „przyczynek” do rozwoju. Niesie cenną informację . Spróbuj mu się przyjrzeć – jaką daje wskazówkę? Być może, musisz zmienić swoje nastawienie, może przekierować myśli na zupełnie coś innego, przestać tworzyć fantazyjne obrazy grozy. Nie pozwól, aby lęk stał się twoim nawykiem i na stałe zamieszkał w tobie. Najważniejsza jest decyzja: chcę przestać się bać. Odrzucam „emocjoholizm”!  Zastąp go pracą – pomóż komuś, porozmawiaj o czymś dobrym, zacznij tworzyć, realizuj swoje pasje, uprawiaj sport.

Życie jest tu i teraz. W twoim oddechu. W twoim uśmiechu. W twoim otwartym sercu. W nadziei. Ciesz się każdą chwilą. Tym, co teraz. Ciesz się rodziną. Zdrowiem. Bliskością. Miłością. Oddechem. Promieniem słońca. Koncentruj sie na tym, co pozytywne. Mów „dziękuję” i „kocham” tak często, jak to możliwe. Doceniaj. Śmiej się. Tańcz. Przestań narzekać. Zacznij działać. Żyj. ~A. Maciąg

Pozwól sobie na śmiech!  Na początku uśmiechnij się do siebie – i zobacz ile miłych i dobrych rzeczy jest wokół ciebie. Twoja radość jest niezależna od losu. Pamiętaj, że uśmiech, życzliwość jest pomostem do bliskości, tarczą ochronną, za którą nie dosięga nas upadek. To mistrzostwo zycia – mieć w sobie życzliwość i otwartość, pogodny uśmiech, który obejmuje wszystkie doświadczenia także te trudne, bolesne niechciane. Spotykaj się z pozytywnymi osobami, którzy mają dystans do poważnych spraw i przede wszystkim śmieją się z samych siebie. Obejrzyj komedię!

Dobrze wiesz, że życie utraciło swój dawny rytm. Teraz wiele zależy tylko od twojego indywidualnego wyboru. Od tego jaki nadasz temu życiu sens. Jakie pytanie sobie postawisz? Czy masz wewnętrzną zgodę na to, co dzieje się wokół? Dawny świat już nie wróci, transformacja jest w toku.

Przychodzi w życiu taki czas, kiedy oddalasz się od dramatów i osób, które je tworzą. Otaczasz się ludźmi, z którymi się śmiejesz. Zapominasz złe rzeczy i koncentrujesz się na tych dobrych. Kochasz ludzi, którzy dobrze Cię traktują, a za pozostałych się modlisz. Życie jest krótkie, przeżyj je szczęśliwie. Upadki są częścią życia, a podnoszenie się to w istocie samo życie. Żyć to prezent, zaś być szczęśliwym to Twój wybór. ~Osho