lato
Po leniwej zimie, euforycznej wiośnie, mamy energetyczne lato.
A jak lato, to oczywiście wakacje, długo oczekiwany urlop. A jak wolne od szkoły, od pracy, to życie chwilą, spełnianie pragnień, na które nie miało się czasu. Jest wreszcie moment, aby pracowicie odpocząć! Co wy na to?

W ciągu roku marzę o urlopie. Myślę o tym jak chciałabym podróżować, co zwiedzić z kim spotkać, i czego nauczyć. Mam tyle planów, że trudno zrealizować każdy element misternie utkanego wakacyjnego grafiku. Wiem, wiem czas się nie rozciągnie… a może warto być otwartym, tak po prostu, na przygodę. Lato otacza aura beztroskiej zabawy, szaleństwa i namiastki wolności – to jest najpiękniejsze o tej porze roku. Za tym tęsknię, tego potrzebuję, by optymistycznie spojrzeć w przyszłość.

„Lato miało własną logikę i zawsze coś ze mnie wyciągało. W lecie miało chodzić o wolność, młodość, brak szkoły i obowiązków, przygodę i odkrywanie. Lato księgą nadziei”.  

 

Zapomnieć o dniu codziennym, tak podobnym jeden do drugiego, o wyzwaniach, stresie, o pośpiechu i wreszcie o porannym wstawaniu. Uciec od monotonii życia. Złapać wiatr w skrzydła i pofrunąć na spotkanie przygody. Przygody pachnącej morzem, lasem, emocjami, ekspresją i pełnią życia. Uwierzyć, że –

„Istnieją w nas siły piękne i nieujarzmione”.

 

Wewnętrzna energia wyzwala chęć do  zrobienia czegoś wyjątkowego. Rozbudza zmysły, wprawia w dobry humor. Najbanalniejszy spacer po lesie staje się okazją do wsłuchania się w jego tajemnicze dźwięki, do spróbowania owoców, do poznania mieszkańców, zachwycenia się kolorami – wszystko może być niezapomnianym przeżyciem.

 

„Jest pewna przyjemność w lasach bez ścieżek.
 Jest upojenie w samotnym wybrzeżu. 
Jest społeczność gdzie nie ma intruzów.
 Przy głębokim morzu i muzyce jego szumu. 
Nie człowieka kocham mniej, lecz naturę bardziej”.
 
Poczuję kojącą moc natury. Przyjrzę się porannym mgłom i smugom światła w koronach drzew. Naładuję baterię, odetchnę, wyzwolę wdzięczność. Nacieszę się chwilami ciszy, samotności.  

Po raz kolejny obudzę w sobie dziecko, na nowo dam się ponieść niepewności! Lato to najlepszy moment na ekstremalne przeżycia. Na spróbowanie czegoś, co sprawi, że poczuję powiew strachu i lekkiego napięcia. Może zdecyduję się na skok ze spadochronu, przemierzę ekstremalny szlak? Mam nadzieję, że przetrwam i nabiorę większej wiary w siebie.

Inspirują mnie zmiany, a wakacje to idealna pora na wyzwania! Nowe znajomości, dużo śmiechu, spotkania z przyjaciółmi, podziwianie natury, kolejne książki i celebrowanie chwili – to moja przygoda!

 

„Życie bez przygód jest jak wiosna bez kwiatów, jak niebo bez słońca, jak morze bez fali”.
Tak naprawdę, nieważne jest, czy będzie to pobyt w drogim kurorcie, czy gdzieś na skromnej wsi…

Istotne jest tylko to, żeby korzystać z życia w taki sposób jak lubisz, czerpać energię – z opalania się na plaży, pływania, spacerów, podróży, medytacji. Przez ten krótki czas zapomnieć o obowiązkach, pokochać życie, i być w jego centrum. To jest przygoda, która sprawia, że liczy się tylko tu i teraz, nic więcej! Wystarczy jeden krok. Daj się uwieść wakacjom! Chwytaj chwilę! Czeka na nas wiele przyjemności, bo droga do szczęścia zaczyna się latem 🙂

Czy wakacje są dla Was ucieczką od codzienności?
   
Autorami cytatów występujących w tekście są:
1. Benjamin Alire Saenz
2.Św. Franciszek z Asyżu
3. Lord Bayron
4. Julian Ejsmond