Często słyszę, że nie czytamy poezji, że ludzi nie interesuje poezja, że nie tworzy się dobrej poezji. W takim razie – po co nam poezja? W erze emotikonów, skrótowców, sms-ów, które z ironicznym uśmiechem zastępują całą filozoficzną gadaninę…

 
O co chodzi z poezją? 

Ze słowami tak skomponowanymi, że tworzą nową jakość, skłaniają do myślenia, że czuje się więcej… Że współgrają ze sobą, jak dobrze brzmiąca melodia, innym razem tworzą zgrzyt przyprawiający o ból głowy.

Podobno prawdziwa poezja pisze konkretnie, ale nie wprost. Przedstawia doświadczenia ludzkie w najbardziej zwięzły, skondensowany sposób, i jest to sposób najdoskonalszy. Pełno tu wyrażeń z obserwacji życia, z codziennych zmagań, z modlitwy, ze snów… Nie ma w niej nic, co można by zmierzyć lub zważyć. I to jest najbardziej niesamowite. Niby nic, a wytrąca z równowagi i przeciętności zwykłego dnia. A przynajmniej, niektórych z nas…

Po co poezja?
 
Jest „(…) odpowiedzią na stan świata, który wyraża się w tysiącach różnych form, przez smutek bezrobotnego, siedzącego na ławce w parku w pogodny kwietniowy dzień i przez traktat filozoficzny czy symfonię”. 
 
Po co jeszcze – aby zatrzymać się na tę jedną chwilę, dostrzec to coś, w tych najbardziej banalnych zdarzeniach, w najprostszych rzeczach. Może odnajdziesz ją w muzyce, a może w pejzażu za oknem, w fotografii, w posiłku przygotowanym w wyrafinowany sposób. Codzienność podsuwa niespodzianki, czasami błahe, ale od ciebie zależy czy będą objawieniem. Pozwól sobie na oczarowanie, na wzruszenie, na odkrycie tajemnicy.
 
„Prawdziwa poezja niczego nie opowiada, ale otwiera wszystkie drzwi. Każdy może przejść przez te, które mu odpowiadają. Wiersze są dla mnie najważniejszą formą wypowiedzi, bo zostają na wieczność, wciągają w nieskończoność, są nie do ogarnięcia”.

 

Podobno niektórzy lubią poezję… 
 
Bo przenika do głębi, budzi dreszcze, oswaja cierpienie i lęk, pięknie wyraża uczucia, czyni życie znośniejszym. Zmusza do szukania odpowiedzi o sens egzystencji.

W Międzynarodowy Dzień Poezji sięgnij po ulubione wiersze, odkryj magiczną konstelacje słów, która powoduje, że zaczynasz rozumieć rzeczy skomplikowane. Zachwyć się metaforą. Pozwól sobie na refleksję. I koniecznie złóż życzenia ulubionemu poecie!

Napiszcie, kto jest Waszym ulubionym poetą/ką. Zapraszam 🙂
 
 
 
Autorzy słów występujących w tekście:

1.Adam Zagajewski
2. James Douglas Morrison